Transport zeroemisyjny oparty na napędach elektrycznych to przyszłość transportu miejskiego. Duży wkład w niego ma również Polska. Solaris Bus & Coach S.A. już dekadę temu ukierunkował rozwój swoich produktów na napędy elektryczne. Kilkaset autobusów Solaris kursujących na ulicach europejskich miast, potwierdza niezawodność tego napędu. Niedawno firma uzupełniła swoje portfolio o autobus napędzany ogniwem wodorowym.
W czerwcu w Sztokholmie w trakcie Globalnego Szczytu Transportu Publicznego swoją premierę miał Solaris Urbino 12 hydrogen. Producent z Bolechowa zamontował butle na wodór na dachu pojazdu. W ogniwie paliwowym pierwiastek ten jest przetwarzany na energię elektryczną. Oprócz tego autobus został wyposażony dodatkowo w baterie typu Solaris High Power, stanowiące magazyn energii. Zasięg pojazdu na jednym tankowaniu wynosi 350 kilometrów.
Urbino 12 hydrogen już odniósł już swój pierwszy sukces, ponieważ producent z Bolechowa wygrał w maju br. przetarg na dostawę 10 autobusów wodorowych dla Bolzano w północnych Włoszech, z opcją rozszerzenia dostawy o 2 pojazdy. Nastąpiło to zatem jeszcze przed oficjalną premierą tego pojazdu w Sztokholmie.
Zamówienie jest współfinansowane z unijnego programu JIVE (Joint Initiative for hydrogen Vehicles across Europe). Program opiewa na łączną sumę 65 mln euro przeznaczoną na zakupy autobusów w 20 europejskich miastach (niestety, nie uczestniczy w nim żadne polskie miasto).
Zainteresowanie polskim autobusem wodorowym wyraził również paryski przewoźnik RATP w Paryżu. Model Solaris 12 hydrogen będzie tam testowany w normalnym ruchu ulicznym. Przewagą transportu wodorowego w porównaniu z elektromobilnością opartą na ładowarkach elektrycznych może być dużo prostsza adaptacja infrastruktury. Wodór ma największą gęstość energii, a to oznacza, że mniejsza objętość daje nam więcej energii. W tej chwili na świecie eksploatowanych jest kilkadziesiąt autobusów wodorowych, a Niemcy zamówili już pierwsze pociągi wodorowe.
Inwestycja w infrastrukturę tankowania wodoru jest dużo mniejsza niż w przypadku pojazdów napędzanych bateriami, ponieważ baterie musimy naładować, a ich ładowanie trwa długo. Wodór tankujemy dokładnie tak, jak każde inne paliwo ropopochodne na stacji benzynowej. Tankowanie autobusu wodorowego trwa maksymalnie 5 minut.